Wymiana instalacji wodno-kanalizacjnej

Planowanie wyjazdu składa się nie tylko z pakowania i martwienia się jak to będzie już na obczyźnie. Istnieje mase rzeczy, które do tej pory odkładało się na później, teraz trzeba to zrobić tu i teraz, a przynajmniej rozplanować zadania na konkretniejsze deadline’y. Wymiany pionu jednak sobie nie zaplanujesz…

Zbiegi okoliczności

Wymiana instalacji wodno-kanalizacyjnej w całym bloku (i gazowej!), która akurat zdążyła przed Twoim wyjazdem? No… nie zaplanowaliśmy tego, terminy były narzucone. Naprawdę cieszę się, że tak się złożyło. Nie trzeba było angażować osób trzecich do pilnowania zmian wprowadzanych przez robotników (bo przecież nie ich samych!). W końcu to nasza własność, a nie każdy lubi wpuszczać obcych do swojego przybytku.

Jak przeżyć wymianę instalacji

Szczerze odpowiem – nie wiem. M. jakoś przeżył, ja na szczęście całe dnie spędziłam w pracy z toaletą i bieżącą wodą. Panowie urzędujący w naszej toalecie ponoć za punkt honoru mieli jak najszybciej umożliwić korzystanie z kibelka. I choć nie obyło się bez czerpania wody z kuchni do zalewania nieczystości, to prace przebiegły dość sprawnie. Pierwszego dnia wymiana odpływu, w kolejnych dwóch cały pion i wszystkie nowe rurki były na swoim miejscu. Dziura zasłonięta karton-gipsem, plastikowe drzwiczki do wodomierzy, trochę pianki w szpary (która niestety nie powstrzymuje smrodu papierosów od sąsiadów) i prowizoryczne odzwierciedlenie ułożenia zlewu na poprzednie miejsce.

Efekt wymiany instalacji wodno-kanalizacyjnej

Nie, płytek już nie kładą. Przed nami remont tej łazienki, tym bardziej czas wymiany przed remontem bardzo nam odpowiadał. Co jednak mają zrobić Ci co dopiero odremontowali swój kawałek podłogi?

„Ja Was nie wpuszczę!”

Słowa nie jednej sąsiadki, której przed oczami przeleciała demolka ich nowiutkich łazienek. Ile na remont wydali? 5? 10? 20 tysięcy?

Czym ryzykujemy nie dopuszczając do wymiany w swoim mieszkaniu? Wykluczając kłótnie z sąsiadami i wspólnotą czy spółdzielnią – sprawą sądową w której mamy marne szanse na wygranie.

Możemy sobie również hipotetycznie wyobrazić sytuację w której sąsiedzi z góry i z dołu mają wymienioną instalację na nową. Nowa instalacja na twoim piętrze łączy się z Twoją starą instalacją. Wyobraźmy sobie teraz awarię instalacji. Zalanie Twoich włości, sąsiadów poniżej i piwnic wszystkich mieszkańców. I kto będzie uznany za winnego w tej sprawie i może ponieść jeszcze większe koszta?

Kalkulacje stresu

2+2 nie zawsze jest 4, a pieniądze to nie wszystko. Czasem lepiej odpuścić i denerwować się tylko raz niż na swoje własne zagorzałe życzenie przeciągać stres i wkurzenie na dużo dłuuuższy okres z wieloma punktami kulminacyjnymi. I to wszystko tylko po to by utrzymać status Janusza Biznesu.

Może zainteresuje Cie też

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *